wtorek, 15 lutego 2011

Polskie tłumaczenia Biblii




Tłumaczenia Biblii



Tłumaczenia Biblii
Przekłady Biblii - tłumaczenia części lub całości Biblii Hebrajskiej (Stary Testament) lub ksiąg uznawanych za święty tekst chrześcijaństwa (Stary i Nowy Testament). Dokładny skład kanonu zależy od danej tradycji religijnej. Wśród chrześcijan różnice w liście ksiąg uznawanych za święte są jednak stosunkowo niewielkie.



Historia tłumaczenia Biblii

Od wieków problemy tłumaczenia biblijnego wzbudzały wielkie emocje i niejednokrotnie kończyły się zażartymi sporami, a nawet aktami przemocy. Dziś tłumaczeniu Pisma Świętego nie towarzyszą już tak wielkie kontrowersje, choć poszczególne grupy (np. katolicy i protestanci) podtrzymują swoje odrębne tradycje tłumaczeniowe. Wraz z postępem ekumenizmu, dialogu między religiami oraz obiektywnych studiów nad Biblią coraz powszechniejsze stają się projekty translatorskie wspólnie podejmowane przez biblistów różnych wyznań.Starożytność

Prawdopodobnie najwcześniejszą formą przekładu Biblii Hebrajskiej były tzw. Targumy, czyli początkowo ustne, potem spisywane tłumaczenia tekstu hebrajskiego na aramejski, często uzupełnione komentarzem i wyjaśnieniem, dokonywane na potrzeby kultu judaistycznego.

Przykładem grupowego przedsięwzięcia przekładowego może być jeden z najstarszych i najważniejszych przekładów biblijnych: tzw. Septuaginta, czyli grecki przekład hebrajskich i aramejskich ksiąg świętych dokonany w III w. p.n.e. w Aleksandrii, na potrzeby zhellenizowanej diaspory żydowskiej. W momencie gdy Septuaginta zaczęła być szeroko wykorzystywana przez nawróconych na chrześcijaństwo pogan, którzy nie znali już hebrajskiego ani aramejskiego, wspólnota judaistyczna odrzuciła autorytet Septuaginty.

Kamieniem milowym w rozwoju tłumaczenia Pisma Świętego stało się powstanie i ekspansja chrześcijaństwa, które, w odróżnieniu od judaizmu, u samych swych podstaw jest religią o silnej orientacji misyjnej i uniwersalistycznej.

Pierwsi chrześcijanie byli w większości Żydami, mogli więc korzystać z żydowskich pism świętych bez potrzeby tłumaczenia. Z kolei coraz liczniejsi greckojęzyczni chrześcijanie korzystali z Septuaginty. Równocześnie w pierwszych wiekach po Chrystusie narastała bogata literatura chrześcijańska, głównie greckojęzyczna, stanowiąca zapis ustnych przekazów o życiu Jezusa Chrystusa, jego uczniów i dziejach kościoła pierwotnego.

Wraz z rozwojem Kościoła szybko stało się jasne, że jeśli ewangelia ma być głoszona wszystkim narodom, to konieczne jest opracowanie nowych przekładów ksiąg kanonicznych. Już w starożytności biblia chrześcijańska doczekała się tłumaczeń na wiele języków (patrz łacińska Vetus latina czy syriacka Peszitta).

Niezmiernie ważnym przekładem chrześcijańskim jest Wulgata, czyli łaciński przekład Starego i Nowego Testamentu wykonany przez św. Hieronima. Tłumaczenie to, choć początkowo przyjmowane nieufnie, szybko zyskało pozycję najważniejszej Biblii zachodniego chrześcijaństwa i centralnym tekstem średniowiecznej teologii katolickiej oraz źródłem wczesnych przekładów na języki nowożytne.

Wiadomo też o tłumaczeniach na język koptyjski (III-IV w.), gocki (IV w., Wulfila).




Średniowiecze

We wczesnym średniowieczu dokonano przekładów na język ormiański (V w.), gruziński (od V w.), etiopski (od V w.).

Przesunięcie się punktu ciężkości chrześcijaństwa do Europy na początku średniowiecza oraz pragnienie ewangelizacji nowych narodów w ich językach pociągnęły za sobą konieczność opracowania przekładów, m.in. na główne języki romańskie, germańskie i słowiańskie. W tym nurcie należy wspomnieć o tłumaczeniu na język staro-cerkiewno-słowiański, zainspirowanym przez Cyryla i Metodego.

Szerzące się od XI wieku w Europie oddolne ruchy pobożnościowe powoływały się na Ewangelie i domagały się reform w zakresie dyscypliny kościelnej, moralności kleru, odbywania nabożeństw w językach zrozumiałych dla wiernych oraz udostępnienia wszystkim Biblii w tychże językach. Ruchy te były potępiane jako heretyckie, a lektura Biblii przez osoby nie będące duchowymi była karana - aż do kary śmierci na stosie oraz utraty prawa do dziedziczenia majątku przez krewnych "winowajcy". W ten sposób działalność Inkwizycji opóźniła przekłady Biblii na języki narodowe o kilka stuleci.




Odrodzenie i reformacja

Prawdziwy rozkwit studiów i tłumaczeń biblijnych przyniosła epoka renesansu. W wyniku przybycia do Europy (po zdobyciu Konstantynopola przez Turków osmańskich w 1453) wielu uczonych greckich, co było bezpośrednim impulsem do ożywienia studiów lingwistycznych i biblistycznych, możliwa stała się doskonalsza krytyka tekstu i, co za tym idzie, przygotowanie lepszej jakości wydań oryginalnych tekstów biblijnych i opracowanie lepszych tłumaczeń. Postęp w tej dziedzinie wspierał niewątpliwie nowy wynalazek druku, który znacząco obniżył koszt produkcji książek, ułatwił wymianę wiedzy i znacznie powiększył grono ludzi piśmiennych. Pojawił się też postulat, by o ile to możliwe przekładu dokonywano z języków oryginalnych, a więc z hebrajskiego i greki, bez pośrednictwa łaciny, co wówczas stało się powszechną praktyką w kręgach protestanckich.

W myśl doktryny protestanckiej Pismo Święte jest najważniejszą podstawą wiary każdego chrześcijanina (Sola scriptura), a więc każdy chrześcijanin powinien mieć wolny dostęp do Słowa Bożego w zrozumiałym dla siebie języku. Pragnienie realizacji tego celu lawinowo zwiększyło liczbę przekładów Biblii na języki narodowe. Z kolei katolicka kontrreformacja wymagała publikacji katolickich przekładów Pisma Świętego opartej na Wulgacie, będącej zgodnie z dekretem Soboru Trydenckiego jedynym autentycznym i dopuszczalnym w Kościele katolickim tekstem Pisma Świetego. Takie stanowisko Kościoła katolickiego, a także potępienie przekładów niekatolickich oraz liczne ograniczenia prywatnej lektury Biblii przez laikat (od 1564 roku indywidualna lektura Biblii była dozwolona tylko na podstawie zezwolenia lokalnego ordynariusza albo inkwizytora, a po 1598 roku na podstawie imiennego zezwolenia papieży), znacznie ograniczyły czytelnictwo Biblii w krajach katolickich i praktycznie zatrzymało rozwój biblistyki katolickiej aż do końca XIX wieku.

Kolejnym impulsem były potrzeby dynamicznie rozwijającego się od XVIII w. ruchu misyjnego. W wyniku wielkich odkryć geograficznych otworzyły się dla kościołów chrześcijańskich nowe horyzonty działalności misjonarskiej. Wymagała ona opracowania przekładów choćby fragmentów Pisma Świętego na wiele nieznanych dotąd Europejczykom języków. Jednym z najsławniejszych nowożytnych misjonarzy i tłumaczy Biblii jest William Carey, zwany ojcem nowożytnych misji, który przełożył Biblię w całości bądź w części na 29 języków Azji Południowej.





Współczesność

W dniu 7 marca 1804 roku powstało Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne, które postawiło sobie za cel rozpowszechnianie w jak najszerszym zakresie Biblii w językach lokalnych. W kolejnych latach powstawały lokalne oddziały tego towarzystwa w różnych krajach (m.in. w 1816 roku powstał oddział tego towarzystwa w Polsce pod nazwą Towarzystwo Biblijne w Polsce, a także Amerykańskie Towarzystwo Biblijne. Towarzystwa te mają za cel nie tylko dystrybucję już istniejących rpzekłądów Biblii, ale i dokonywanie nowych tłumaczeń. O wielkości dystrybucji Biblii przez protestanckie towarzystwa biblijne świadczy fakt, że tylko w ciągu jednego roku działalności rozprowadzają więcej Biblii, niż robił to Kościoł w ciągu piętanstu wieków przed reformacją.

Towarzystwa biblijne były w XIX wieku wielokrotnie i bardzo surowo potępiane przez Kościół katolicki, który za jedyny autentyczny tekst uznawał wówczas Wulgatę św. Hieronima. Zmiana stanowiska Kościoła katolickiego nastąpiła dopiero pod koniec XIX wieku i obecnie przekłady katolickie dokonywane sa także na podstawie języków oryginalnych.

Liczba nowych przekładów Pisma Świętego stale rośnie. Dotyczy to zarówno na języki krajów misyjnych, jak i na języki posiadające długą tradycję tłumaczenia biblijnego, w miarę jak starsze tłumaczenia przestają być zrozumiałe dla kolejnych pokoleń.




Współczesne przekłady Biblii

Ilość języków, w jakich dostępne są współczesne przekłady Biblii wg danych Stowarzyszenia Tłumaczy Biblii im. Wycliffa:

Nowy Testament: 1668 języków;

cała Biblia: 457 języków.




Teoria i praktyka tłumaczenia Biblii

Wczesną refleksję na temat przekładu tekstu świętego odnaleźć w Prologu do deuterokanonicznej księgi Mądrości Syracha, która w biblii Greckiej była przekładem hebrajskiego oryginału.

Od wieków przekładu ksiąg świętych dokonywano z wielkim nabożeństwem i obawą o to, czy istota tego nadprzyrodzonego przekazu nie zostanie w wyniku tłumaczenia zatracona lub przekręcona. Z tego powodu oficjalne (zlecane przez wspólnotę religijną) przekłady powierzano zwykle osobom odpowiednio przygotowanym nie tylko lingwistycznie, ale przede wszystkim teologicznie. Ze względu na duże rozmiary materiału, długi czas konieczny na wykonanie takiego przedsięwzięcia, jak również olbrzymią wagę i znaczenie tekstu świętego, tłumaczenia dokonywano często, choć nie zawsze, w sposób kolegialny, a całe przedsięwzięcie było koordynowane i finansowane przez poszczególne wspólnoty wyznaniowe lub możnych protektorów, najczęściej panujących władców (w przypadku Septuaginty było to Ptolemeusz II Filadelfos, w przypadku najbardziej znanej wersji angielskiej – król Jakub I Stuart). W dzisiejszych warunkach większość projektów tłumaczeniowych wspierają specjalnie do tego celu powołane instytucje (z których najbardziej znane to towarzystwa biblijne skupiające teologów, tłumaczy, etnografów i językoznawców).

Obecnie najbardziej rozpowszechnioną strategią dokonywania przekładu Biblii jest dążenie do osiągnięcia tzw. ekwiwalencji funkcjonalnej lub dynamicznej (czyli podobnego jak tekst oryginalny efektu) w odróżnieniu od ekwiwalencji formalnej (podobieństwa na poziomie gramatyczno-leksykalnym). Rozróżnienie to zaproponował amerykański lingwista Eugene Nida, współpracujący z Amerykańskim Towarzystwem Biblijnym, który podłożył podwaliny pod nowoczesną dyscyplinę translatoryki (ang. Translation Studies).




Inkulturacja przekładu biblijnego

Ważnym pytaniem, przed jakim stoją tłumacze tekstów Biblii, jest to, na ile zamierzony przekład powinien odwzorowywać rzeczywistość historyczną i kulturową świata, w którym teksty te powstały, a na ile może wyjść naprzeciw czytelnikom wychowanym w skrajnie niekiedy różnych warunkach kulturowych. Mamy tu do czynienia z tzw. inkulturacją przekazu biblijnego, czyli przedstawieniem go w taki sposób, by nie tracąc swojej zasadniczej wymowy mógł być przekazem znaczącym dla danego adresata.

Przykładem inkulturacji jest zastępowanie pewnych symboli biblijnych innymi, bardziej czytelnymi w danej kulturze. I tak pierwsi misjonarze pracujący wśród Eskimosów, zdając sobie sprawę, że żadna z ich "owieczek" nigdy nie widziała prawdziwej owcy, próbowali zastępować symbol Baranka Bożego obrazem bezbronnej białej foki.





Typy przekładów biblijnych

Im dłuższa w danym języku jest tradycja przekładu biblijnego, tym więcej pojawia się wzajemnie konkurujących ze sobą tłumaczeń i tradycji tłumaczeniowych. Na przykład język angielski posiada obecnie kilkaset różnych przekładów biblijnych.

W takich sytuacjach, obok tłumaczeń Biblii stworzonych na potrzeby kultu religijnego różnych grup religijnych, często pojawiają się przekłady, których głównym celem nie jest już stworzenie tekstu liturgicznego czy religijnego. Tłumaczenie Biblii ma w takim wypadku zaspokoić inne potrzeby, co niejednokrotnie sprawia, że mamy do czynienia raczej z adaptacją czy parafrazą niż przekładem sensu stricto.

Ze względu na cel tłumaczenia można więc wyróżnić można następujące typy przekładów tekstów biblijnych:
oficjalne czy liturgiczne, wykorzystywane podczas obrzędów religijnych i zalecane do prywatnej lektury duchowej,
filologiczne czy naukowe (często wydania interlinearne lub wielojęzyczne), służące studiom teologicznym, badaniom historycznym, lingwistycznym, np. gruntownej analizie tekstu,
literackie, gdzie na pierwszy plan wysuwa się walor estetyczny i artystyczny,
przekłady o silnym zabarwieniu ideologicznym, gdzie Biblia staje się pretekstem do wyrażenia określonej wizji świata.

Największy zasięg oddziaływania mają tłumaczenia oficjalne, które przez masową cyrkulację i tysiące zaczerpniętych z nich cytatów mają olbrzymi wpływ na język i kulturę danej społeczności. Ciekawym odzwierciedleniem kulturotwórczego wpływu przekładów Biblii, jest fakt, że wiele małych narodów i grup etnicznych w różnych okresach zabiegało o przetłumaczenie Biblii na ich język, aby nadać mu przez to status dojrzałego języka literackiego, a przez to wzmocnić znaczenie swojej kultury i podkreślić swoją odrębność. Dobrym przykładem jest tu choćby Biblia Ślązoka.




Błędy w tłumaczeniu

Mimo wysokiego statusu tłumaczenia biblijnego i dużej dbałości o jakość świętego tekstu w historii wielokrotnie zdarzały się błędne tłumaczenia lub pomyłki drukarskie, przekręcające oryginalne znaczenie.

Najsłynniejszym przekładem zawierającym liczne błędy tłumacza jest łacińska Wulgata. Błędy Wulgaty wynikały zarówno z niedoskonałej znajomosci języka hebrajskiego przez autora tego przekładu - św. Hieronima, jak i z niechlujstwa kopistów. Błędy te wykazywane były w pracach uczonych katolickich w XV i XVI wieku. Słynnym przykładem jest tu fragment łacińskiej Wulgaty (Wj 34,29), który sugeruje, że Mojżesz, schodząc z góry Synaj miał rogi, co znalazło odzwierciedlenie w słynnej rzeźbie Michała Anioła.

cumque descenderet Moses de monte Sinai tenebat duas tabulas testimonii et ignorabat quod cornuta esset facies sua ex consortio sermonis Dei
Dosłownie: Gdy Mojżesz schodził z góry Synaj, trzymał dwie tablice świadectwa i nie wiedział, że twarz jego była rogata w wyniku rozmowy z Bogiem


Błąd tłumacza polegał na tym, że wybrał niewłaściwe znaczenie hebrajskiego słowa qaran, które oprócz znaczenia "wypuszczać rogi" oznacza również "promienieć, lśnić". Współczesne tłumaczenia naprawiają ten fragment, który w tłumaczonej bezpośrednio z tekstu hebrajskiego Biblii Tysiąclecia brzmi:

Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Panem.


W 1590 roku ukazała się wersja autoryzowana Wulgaty, której autorem był papież Sykstus V. Wersja ta przeszła do historii jako Wulgata ksykstyńska i była ona jednoczesnie powodem wielkiego skandalu teologicznego XVI wieku, ponieważ papież wprowadził do niej liczne i ważkie zmiany wedle własnego uznania (zmieniał kolejność wersetów, usuwał bądź dodawał wyrazy, zwroty bądź całe zdania). Ta wersja Wulgaty została promulgowana wraz z bullą Aeternus Ille, która zakazywała wszelkich prób ingerencji w treść przekładu bądź wydania Biblii w języku innym niż łacina pod groźbą ekskomuniki. Wkrótce jednak papież zmarł, a Wulgata sykstyńska została wykupiona przez kardynałów i spalona. Dwa lata później ukazała się nowa wersja Wulgaty, promulgowana wraz z nową bullą Aeternus Ille Klemensa VIII, która różniła się od Wulgaty sykstyńskiej w wielu miejscach (ponad 3000).

W przypadku wydań protestanckich zachowano daleko bardziej idącą staranność zarówno w tłumaczeniu jak i w wydawaniu. Zdarzały się jednak błędy, które były na ogół surowo karane. Przykładem takiej karygodniej niedbałosci wydawcy jest Biblia Króla Jakuba z 1631 zwana "Biblią cudzołożników" (ang. Adulterous Bible), z powodu wymownego błędu drukarskiego w tekście dziesięciorga przykazań (Wj 20,14), w którym szóste (w tradycji anglikańskiej siódme) przykazanie zostało pozbawione kluczowego słowa "nie" i brzmi: "Thou shalt committ adultery" (Będziesz cudzołożył). Drukarze Barker i Lucas zostali za tę pomyłkę ukarani wysoką grzywną, a większość nakładu zniszczono. Do dziś zachowało się tylko 11 egzemplarzy "cudzołożnej biblii".


Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przekłady_Biblii